Romain Grosjean uważa, że "precyzja i przykładanie uwagi do szczegółów" doprowadziły ekipę Mercedesa do serii sukcesów zapoczątkowanych w 2014 roku. Francuz po wizycie w Brackley wyraził także zdziwienie otwartością zespołu.
Romain Grosjean otrzyma szansę poprowadzenia dwuletniej konstrukcji Mercedesa, bolidu W10, na torze Paul Ricard. Ma to być dla niego oficjalne pożegnanie z Formułą 1 po tym jak w zeszłym roku nie miał takiej możliwości pauzując w ostatnich dwóch wyścigach sezonu po dramatycznym wypadku podczas pierwszego okrążenia GP Bahrajnu.
Ekipa Haasa od razu potwierdziła, że nie będzie w stanie zorganizować dla swojego kierowcy takiego testu więc z pomocną dłonią przyszedł Toto Wolff, który stwierdził że Mercedes z przyjemnością umożliwi sympatycznemu zawodnikowi ostatni test bolidem F1.
Rzeczony test został zaplanowany na 29 czerwca, a sam kierowca ostatnio odwiedził siedzibę zespołu w Brackley, aby odbyć przymiarkę fotela.
Były zawodnik Haasa, Lotusa i Renault nie krył tego jak duże wrażenie na nim robi działalność mistrzowskiej ekipy.
"Będę pracował przez cały dzień bolidem, który wygrał GP Francji w 2019 roku" mówił Grosjean cytowany przez Canal Plus. "To świetna okazja, aby dowiedzieć się jak powinien wyglądać dobry bolid Formuły 1. W Brackley mają wszystko na najwyższym poziomie- można poczuć to w atmosferze i kulturze tej ekipy. Jestem pod wrażeniem jej precyzji i przykładania uwagi do szczegółów."
"Otrzymałem szansę przejechania się w ich symulatorze i zdałem sobie sprawę jak bardzo są oni zaawansowani technicznie."
"Zespół otworzył przede mną wszystkie drzwi, wyjaśnił jak pracuje każdy przycisk na kierownicy. Jestem zadowolony i nawet trochę zdziwiony takim podejściem."
"W zasadzie jestem zadziwiony ich otwartością. Mówili mi wszystko. Powiedzieli, że sprawdzimy wszystko. Wszystko będzie tak jak podczas weekendu wyścigowego."
27.05.2021 18:04
0
Groszek za Bobasa :D
27.05.2021 18:19
0
@1 Można się śmiać, ale Grosjean w topowej formie > Bottas w topowej formie.
27.05.2021 22:57
0
Po buractwie z jakim się spotykał na codzień w Haasie nie dziwię się, że jest zdziwiony.
28.05.2021 00:47
0
@2 Co do Lotusa to faktycznie, jak weekend pasował bolidowi i Groszkowi to miał mocne tempo. W którymś z wyścigów ścigał z Kimim Vettela (okres dominacji Red Bulla), 2012 i początek 2013 były pod tym względem bardzo dobre dla F1. Mieszający się przód stawki, gdzie dużo zależało od kierowcy i od losu/strategii.
28.05.2021 23:33
0
"Otwartość" się skończy jak im bolid rozwali na ścianie...
09.06.2021 17:58
0
@5 Zapewne...i się ubezpieczą na taką ewentualność. Chyba, że z Groszka polisy pójdzie...hehe.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się